Rajd: Ny'alotha, The Waking City
Poziom: Normal
Bossy: Wrathion/Maut
Liczba prób: 8/12
Kiedy: 23-24.01.2020
Skutek: Dwa Bossy Kaput
Skład:
Main Tank: Velsharun (Patryk, Paladin)
Off Tank: Kratodeath (Łukasz, Death Knight)
DPS:
Szanris (Aleksandra, Demon Hunter)
Fostero (Waldek, Demon Hunter)
Diabolinka (Bartek, Demon Hunter)
Evaryst (Ernest, Warrior)
Vangrin (Kamil, Demon Hunter)
Kochanek (Grzechu, Paladin)
Acair (Adrian, Shaman)
Tyeanna (Zus, Paladin)
Saintdane (Paweł, Rogue)
Ainulindale (Mateusz, Mage)
Arbari (Daniel, Hunter)
Thorey (Marcin, Death Knight)
Healerzy:
Urukhanka (Monika, Monk)
Saveas (Artur, Druid)
Yoxesia (Kamil, Paladin)
Dwa wieczory pod rząd, 23 i 24 stycznia 2020, grupa Browarników postanowiła przywitać się wreszcie z nowym rajdem. Odwiedzili więc szaleńczą wizję świata autorstwa N'Zotha Coehlo - czyli Ny'aloha, The Waking City.
Browarnicy byli tak podekscytowani, że doszło do kilku przedwczesnych wytr... pulli, które oczywiście skończyły się wipem. Kiedy jednak Browarnicy wzięli się na poważnie do roboty, biegali pięknie i synchronicznie jak stado gęsi na niebie. Dzięki temu, tanecznym krokiem unikali ognia i spuszczali łomot. Po 8 próbach - Wrathion zdechł.
Następnie podjęto próby zatłuczenia wygłodniałego pożeracza many - Mauta. Niestety, po wyczerpującym przypiekaniu się w smoczym ogniu, energia Browarników była już mocno wyczerpana. Po kilku próbach postanowili odpocząć i wrócić do Mauta następnego dnia.
Następnego dnia Browarników spotkał straszny cios. Najwyraźniej wymęczenie przez Wrathiona zaszkodziło niektórym wojownikom bardziej i nie byli w stanie podjąć walki tak szybko. W ciut okrojonym składzie podjęli się walki, ale po kilku próbach kolejny członek zespołu spompował się z many i musiał odejść. Już mieli się poddać, gdy do grupy dołączył PUG i dopomógł w ostatecznym pokonaniu drugiego bossa.
Rajd Highlights:
1. Podczas rajdu Browarnicy mieli przyjemność przyglądać się rozkwitowi nowej miłości. Don Juan de Browarnic - Kochanek - uwodził Wrathiona. I choć początkowo zaglądanie mu pod ogonek i smyranie po brzuszku mogło się wydawać bezskuteczne, ostatecznie Wrathion odwzajemnił uczucie. I choć grupa wipe'owała - to Kochanek zawsze zostawał sam, miziając smoka pod ogonkiem.
2. Podczas prób zabicia Mauta, Kratodeath dopuścił się grzechu śmiertelnego i uprawiał healer blaming. Komisja ds Obrazy Majestatu Healerów zadecyduje w trakcie obrad jaka kara jest adekwatna przy takiej zbrodni.
3. Saveas niezmiernie rozczarował cała drużynę, gdy zostawszy sam z Mautem - nie dokończył walki. Nie tylko nie dobił Mauta, ale zupełnie ignorował orby do soakowania, wzbudzając podejrzenia, iż nie zna taktyk. Cios z kabla LPT zostanie wydany prawdopodobnie w maju.
4. Przed wejściem na rajd kilku Browarników było świadkiem niepokojącego widoku, gdy Rajd Leader ujeżdżał Saveasa, a potem Saveas Rajd Leadera. Get a room, pls.
5. W trakcie rajdu wyszło na jaw, iż niektórzy nie przygotowali sobie pre-potów i nie piją razem z reszta. Rajd Leader przez chwilę rozważał kick tak nieodpowiedzialnych osób, ale ostatecznie dla dobra ogółu pozwolił im zostac. Zwłaszcza że jedną z tych osób to off tank. O dziwo, nie padło nawet raz zaklęcie "Z nami się nie napijesz?".
6. Saveasa, został autorem chatowego dzieła sztuki. Zostało ono bardzo pozytywnie przyjęte przez krytyków komentarzami "O cycki!".
7. Punkt siódmy chcę zadedykować PUGowi nad PUGi. Rycerzowi na białym rumaku, który wjechał na rajd z ogromnym ilvlem. Przyłaczył sie w chwili potrzeby, pomógł zabić Mauta. Był miły, cichy, nie narzekał na faile. Proponował pomoc i dostosowanie się do grupy. A na koniec podziękował i zniknął. Taki PUG jest jeden na milion. Dziękujemy Ci, Argonion!
Comments